W dzisiejszym wpisie kolejny ciekawy aspekt dotyczący sfery mentalnej w walce o "Lepsze Ja". Jeśli uda Wam się opanować dzisiejszą technikę to gwarantuję Wam, że odchudzanie będzie o wiele prostsze i skuteczne !
Moi drodzy czytelnicy, zapewne niejednokrotnie podejmowaliście próby odchudzania lub jesteście właśnie w trakcie trwania takiej terapii. Macie dobrze rozpisaną dietę oraz jesteście w kontakcie z ogarniętym dietetykiem (na przykład ze mną ;)) Ale czy wiecie moi mili, że to co robicie to jedno, a to co myślicie to drugie i czasem to co macie między uszami, w postaci szarej masy tudzież mózgu może w znaczący sposób sabotować Wasze osiągnięcia?
Gdy zapytano pewnego znanego profesora jak by podsumował ostatnie sto lat w dziedzinie psychologii odpowiedział jednym zdaniem,
a brzmiało ono tak:
"Ludzie najczęściej stają się tacy za jakich się uważają."
Nasz mózg to pracuś i potrafi wysyłać do nas setki tysięcy myśli w czasie tylko jednej doby. Według badań większość z tych myśli jest niestety negatywna. W aspekcie odchudzania ta negatywność objawia się, że niejednokrotnie myślimy o sobie w taki sposób, który nie sprzyja gubieniu kilogramów.
Przykład nr 1
Jan Kowalski chce schudnąć i stosuje dietę, ale kiedy podczas imprezy rodzinnej jego brat częstuje go ciastem i nie wypada odmówić - Jan w swojej głowie tworzy następujący dialog (zjem to ciasto i będę gruby) Natomiast czemu Jan nie mógłby pomyśleć zjem to ciasto i będę chudy... boo pójdę jutro rano pobiegać. I co ciekawe nawet jak pobiegać nie pójdzie, bo będzie miał inne ważniejsze sprawy to mózg koncentrując się w tym pojedynczym aspekcie- na tym, że będzie chudy a nie gruby - jest po jego stronie, programowując jego podświadomość na gubienie kilogramów.
Przykład nr 2
Jadwiga trenuje na siłowni ze swoją koleżanką. Pech chciał, że wokół niej są same ogromniaste lustra i Jadwiga zamiast koncentrować się na ćwiczeniach co chwilę przegląda się w nich - mówiąc do siebie w swojej głowie: " Jezu jak ja wyglądam, jestem taka gruba". Za pewne już się domyślacie iż lepiej aby Jadwiga wręcz zmuszała swój mózg do tego aby myślał JEZU ALE JESTEM SZCZUPŁA!
I uwaga nie chodzi tutaj o szczerość, bo gwarantuję Wam, że dla Waszego mózgu nie ma znaczenia jaka jest prawda. On uwierzy właśnie w to i tylko w to co każecie mu myśleć! Więc jeśli chcecie tak naprawdę stać się szczupli i piękni - po prostu myślcie że już tacy jesteście. Wtedy to osiągniecie. Koniec kropka. ( Dietetyk Radom )
tagi: dietetyk radom, dieta radom, odchudzanie radom
PHOTOS: ZDJĘCIA GOOGLE,
LUB ZBIORY WŁASNE
TEN BLOG JEST ZA DARMO I POWSTAŁ TYLKO Z MIŁOŚCI DO DIETETYKI